An Ode to the Shoe Section - Snag

Oda do sekcji obuwia


Wszyscy idą na zakupy,

Aby wypróbować najnowsze trendy,

Poprosili mnie, żebym się przyłączył,

Próbując być dobrymi przyjaciółmi,

Ale prawda jest taka, że ​​to tortura,

Aby podążać za nimi wzdłuż regałów,

Wiedząc, że nigdy nie będą mieli mojego rozmiaru,

Nawet nie z tyłu,

Kiedy ich kosze będą pełne,

Nie będę miał nic do wypróbowania,

Przestałem szukać wieki temu,

Trzeba się bardzo starać, żeby nie płakać,

Ale potem docieramy na drugie piętro,

Męskie, akcesoria, wyprzedaż,

Wciśnięty w sam róg,

Jackpot, święty Graal,

W końcu w dziale obuwniczym,

Miejsce, które mogę przeglądać,

Zapomniałem, jak wyglądają opcje,

Tak naprawdę muszę wybrać,

Miło jest dołączyć do przeglądania,

Więc kupuję parę, której nie potrzebuję,

Pozostali mają pełne torby,

Ale jestem po prostu szczęśliwy, że mogę odejść,

Wychodząc mijamy sklep,

Dla osób o większych rozmiarach, takich jak ja,

Przyglądam się temu przez chwilę,

I zobaczyć wszystko, co muszę zobaczyć,

Wzory zwierzęce i kwiatowe,

Przełomowe, tak wyjątkowe,

Skazany na życie z koszulkami ze sloganami,

Aby mieć większą sylwetkę,

Kiedy jestem w domu, zamawiam za dużo,

Zbiór ubrań do przymierzenia,

Wiem, że zwrócę je wszystkie,

Nie zatrzymuj ani jednego,

Przynajmniej kocham moje nowe buty,

A ponieważ to wszystko, co mogę znaleźć,

Może po prostu je zużyję,

A świat może pocałować mnie w goły tyłek.

Przez Bethany Imrie


Chcesz zobaczyć więcej?