„Nie osiągniesz tego, jeśli nie będziesz gruby”: Świat nie jest stworzony dla grubych ciał


Mówiłem już wcześniej i powtórzę raz jeszcze: „ po prostu tego nie osiągniesz, jeśli nie będziesz gruby ”. To zdanie powtarzałem z wielu powodów, zwykle próbując wyjaśnić, jak ważne jest, aby istniała inkluzywność rozmiarów.

Zamontowaliśmy nową łazienkę. Stara przeciekała przez sufit w naszym pokoju dziennym, to była cała gadanina. Bierzemy kąpiele od ponad 9 miesięcy, a ja nienawidzę kąpieli. Więc możesz sobie wyobrazić, jak bardzo się cieszyłem, że w końcu mogę wziąć prysznic. Prawdziwy prysznic na stojąco, wrzący, zmywający wszystkie grzechy.

Zajęło to 5 dni, aby to ukończyć i wygląda pięknie, ładnie, szaro i nowocześnie. Wyobraź sobie, co to znaczy być podekscytowanym przez ponad 9 miesięcy, aby wziąć prysznic w swojej nowej łazience, a kiedy wchodzisz pod prysznic, nie mieścisz się w drzwiach prysznica.

Nie kłamię, wyobraź sobie to.

Nie osiągniesz tego, jeśli nie będziesz gruby.

Wszystko, czego chciałem, to wejść do nowego prysznica, ale nie mogłem. Myślałem, że jak montowali rzeczy, to toaleta jest malutka, naprawdę mała, więc miałem co do tego wątpliwości. Ale prysznic powinien być w porządku, prawda?

Dla osób nieotyłych odpowiedź jest prosta: schudnij. Jeśli czytasz to i masz „normalny” rozmiar, gwarantuję, że to będzie pierwsza rzecz, jaka przyjdzie ci do głowy.

Ale oto nowy pomysł, co jeśli nie chcę? Czy to oznacza, że ​​nie mogę cieszyć się pieprzonym prysznicem? Albo wsiąść do samolotu? Albo pójść do kina? Albo pójść do sklepu, żeby kupić ubrania?

Ludzie zawsze sprawiają, że brzmi to tak prosto, „po prostu schudnij”. Gdyby to było takie proste, myślisz, że bym tego nie zrobił? Czy ludzie naprawdę oszukują samych siebie, myśląc, że grubi ludzie nie próbowali?

Być może niektórzy ludzie są tacy jak ja, stosowali modne diety, nie jedli przez dni lub tygodnie, brali tabletki odchudzające, środki przeczyszczające, tabletki na odchudzanie od lekarzy, po których dosłownie robiło się w nich kupę, chodzili szybko i byli nazywani „grubasami” z białego vana (i tak, to nadal się zdarza).

Może niektórzy ludzie, tak jak ja, przeszli przez lata samokrytyki, dekady nienawiści do siebie, niepatrzenia w lustro, patrzenia w lustro zbyt często, śmiania się z siebie, zanim zrobi to ktokolwiek inny, autorefleksji, głębokiego nurkowania w to, kim dokładnie są i wyszli z tego z drugiej strony mówiąc, wiesz co. To w porządku, że jestem gruby, to nie jest straszna rzecz, jak wszyscy mówili.

Właściwie, całkiem lubię siebie. Nie kocham siebie, jeszcze nie. Lata i lata zinternalizowanej fobii tłuszczu zrobią to człowiekowi. Ale myślę, że jestem w porządku, wiesz.

Więc dlaczego ja i wielu innych takich jak ja. Nie stać nas na podstawowe rzeczy, jak drzwi prysznicowe otwierające się szerzej niż 18 cali, czy ubrania w moim rozmiarze.

Teraz inkluzywność rozmiaru nie dotyczy tylko osób otyłych. Dotyczy każdej osoby, która nie pasuje do norm mody. Jest ich wiele. W miarę jak świat ewoluuje, coraz więcej osób wychodzi poza te „standardy mody”, a jednak zamiast zmiany branży, traumy i zdrowie psychiczne biorą na siebie ciężar, ponieważ ludzie desperacko próbują dopasować się do najnowszego „trendy ciała”.

Jakby to było coś. Wielkie tyłki odchodzą, heroin chic powraca. Jak to może być normalny nagłówek do czytania? Jak możemy szufladkować te naczynia ciała, które tak pięknie niosą nas przez życie tak łatwo?

I dlaczego dajemy się na to nabrać? Dlaczego pozwalamy, aby nagłówki gazet nas ze sobą konfrontowały. Człowiek z człowiekiem?

Ale to dotyczy mnie i ludzi takich jak ja. Grubych. Znienawidzonych i zmarginalizowanych. Niewidzialnych. To coś, co zawsze mnie zadziwiało. Jak ja, osoba o wzroście 5 stóp i 10 cali, ogolona, ​​wytatuowana, z kolczykiem, prezentująca się jako kobieta, jestem niewidzialna.

Nie osiągniesz tego, jeśli nie będziesz gruby.

Dlaczego więc ubrania dla osób otyłych są ważne? Ponieważ przypominają nam, że bycie grubym jest ok, że jesteśmy zadbani i że jesteśmy ludźmi, którzy zasługują na rzeczy, do których wszyscy inni mają dostęp.

Ponieważ daje nam to odrobinę radości, gdy dostajemy coś nowego, przymierzamy to i kurczę, pasuje i wygląda ładnie. Zamiast miażdżącej świadomości, że kupiłeś rozmiar większy o cztery rozmiary i jest to największy rozmiar, jaki oferuje marka, a mimo to nie pasuje nawet w przybliżeniu.

Ponieważ grubasy zasługują na to, by wyglądać i czuć się dobrze. By czuć się naprawdę komfortowo w ubraniach.

Ponieważ osoby otyłe zasługują na noszenie tych samych stylów, wzorów i kolorów co wszyscy inni. Nie powinno być „ubrań dla osób otyłych”, są po prostu ubraniami. Koniec kropka.

Ponieważ zasługujemy na to, aby istnieć i nie czuć się ciągle utrapieniem i martwić się, co myślą wszyscy inni.

Udało mi się wziąć prysznic na końcu, wiesz. Udało mi się znaleźć sposób, żeby wykręcić się wokół drzwi, żeby wejść. To nie był moment, którego chciałem, nie było w tym żadnego zwycięstwa, a wyjście było walką, ale wziąłem prysznic.

Nie osiągniesz tego, jeśli nie będziesz gruby.

I to prawda, naprawdę tego nie zrobisz.


Chcesz zobaczyć więcej?